Od dłuższego czasu zmagam się z wypadaniem włosów. Kupowałam różne drogeryjne szampony , które niestety nie dały rady. Będąc w Rossmannie zauważyłam na półce produkty Long 4 Lashes do włosów. Bardzo się ucieszyłam że firma oprócz odżywek do brwi posiada także produkty stymulujące wzrost włosów. W drogerii z tej serii dostępne były szampon, odżywka oraz serum. Wybrałam oczywiście serum, ponieważ sama nazwa kojarzy mi się z silniejszym działaniem a tego potrzebuję. Za produkt zapłaciłam ok.70 zł., pojemność 150ml. więc jak dla mnie cena dość wysoka.
OD PRODUCENTA:
Serum stymulujące wzrost włosów Long4Lashes intensywnie stymuluje wzrost
włosów oraz zapobiega ich wypadaniu. Jego receptura zawiera
Tetraxidylum innowacyjny kompleks zawierający zwiększone stężenie
składników aktywnych, który stymulując mikrokrążenie, odżywia i
rewitalizuje cebulki włosów oraz wzmacnia ich integralność ze skórą
głowy. Alantoina łagodzi podrażnienia i koi wrażliwą skórę. Wysoce
skoncentrowana formuła wydłuża fazę wzrostu włosa (anagen), wpływa
korzystnie na ich strukturę, zmniejsza łamliwość oraz zapewnia zdrowszy
wygląd.
Skuteczność potwierdzona badaniami:
- włosy stają się mocniejsze 93%
- wzrost ilości (gęstości) włosów 87%
- włosy stają się grubsze 80%
- włosy mniej podatne na wypadanie 93%
- odbudowa uszkodzonych włosów 80%
- zdrowszy wygląd włosów 73%
STOSOWANIE:
Dwa razy dziennie nanieść płyn na skórę głowy w miejscach przerzedzania włosów, następnie wmasować w skórę przez ok.1-2 minuty.
MOJA OPINIA:
Serum Long 4 Lashes zamknięte jest w plastikowej, białej buteleczce z atomizerem. Minusem opakowania jest to że nie jest przeźroczyste i nie wiem ile produktu zostało mi do końca. Poza tym atomizer ułatwia nakładanie produktu co jest dużym plusem. Przechodząc do działania serum - producent pisze by stosować produkt dwa razy dziennie. Ja stosowałam przeważnie raz dziennie ze względu na wady produktu. Serum bowiem przetłuszcza włosy u nasady, po nałożeniu włosy wyglądają źle są sklejone, sztywne i wyglądają nie świeżo. Jak dla mnie to bardzo duży minus tego produktu. Stosując produkt nie zauważyłam zmniejszonego wypadania włosów a o to szczególnie mi chodziło. Jedyny plus jaki zauważyłam w trakcie kuracji to wysyp małych włosków. Nie wiem, może gdybym używała razem z szamponem i odżywką z tej serii produkt sprawdził by się lepiej. Mam do niego mieszane uczucia ponieważ coś tam zdziałał włoski zaczęły odrastać. Jednak jak dla mnie ma więcej minusów i raczej ponownie nie skuszę się na niego. Miałyście może to serum? Jestem ciekawa czy u Was ten produkt zdał egzamin.
Szkoda, że jednak przetłuszcza włosy u nasady. Miałam tej marki serum do rzęs i sprawdziło się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nie wzięłaś udziału w rozdaniu, zapraszam Cię. Pomadka Lancome czeka :)
Poluję na te serum do rzęs :)
UsuńFakt, że przetłuszcza włosy , sprawia że nigdy się na nie nie skuszę ...
OdpowiedzUsuńJa podobnie, to byłaby katastrofa latem dla moich włosów :D
UsuńNie miałam i jakoś mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńJa nie próbowałam żadnego produktu z tej linii:/
OdpowiedzUsuńNo chyba nikt nie lubi mieć tłustych włosów, więc na pewno się nie skuszę :<
OdpowiedzUsuń