Dziewczyny lubią brąz! Oj tak, ja jestem zdecydowanie fanką pięknej opalonej skóry, nie tylko latem, ale przez cały rok. Nie zawsze mamy możliwość wylegiwania się na słońcu, a niektórzy wprost tego nie lubią, lub nie mogą się opalać, dlatego z pomocą przychodzą takie produkty, jak pianka brązująca do ciała SO!FLOW BY VIS PLANTIS
Piankę mogłam poznać dzięki PURE BEAUTY W comiesięcznym boxie możemy znaleźć same perełki kosmetyczne. Przyznam, że wcześniej nie znałam tego produktu.
SO! FLOW BY VIS PLANTIS- PIANKA BRĄZUJĄCA DO CIAŁA
PRODUCENT:
Piękna i zdrowa opalenizna przez cały rok? Jesteśmy na tak!
Z naszą pianką brązującą Twoje ciało pokryje się cudownym kolorem skóry
muśniętej słońcem. Efekty zobaczysz już po kilku godzinach, a dodatkowo skóra
będzie miękka, nawilżona i elastyczna – to wszystko bez nieestetycznych smug!
Za nadanie opalenizny w produkcie odpowiedzialne są
składniki naturalnego pochodzenia DHA i Erytruloza . Dzięki ich synergicznemu
działaniu pianka nadaje skórze już od pierwszego użycia naturalnie ciemniejszy
odcień. W składzie znajdują się również wyciąg glicerynowo-wodny z marchwii
oraz orzecha włoskiego, które nadają skórze pięknego, matowo-brązowego
kolorytu. W składzie znalazła się również betaina cukrowa, silnie nawilżająca
skórę i poprawiająca jej elastyczność, a także nadająca skórze gładkość gliceryna.
W piance znalazł się również adaptogen przywracający naturalną równowagę ciała i umysłu – wąkrotka azjatycka, która przyspiesza procesy gojenia, wzmacnia barierę skórną, a także stymuluje produkcję kwasu hialuronowego, kolagenu czy elastyny, zwiększając nawilżenie oraz elastyczność naskórka.
Całość uzupełnia piękny, wakacyjny zapach kokosa z mango.
DLA KOGO JEST PRZEZNACZONY?
Produkt przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry twarzy i
ciała, również wrażliwej. To doskonała i bezpieczna alternatywa dla opalania,
która zapewnia skórze nadanie równomiernej i pięknej opalenizny.
-przed użyciem wstrząśnij
- po aplikacji poczekaj z założeniem ubrań do całkowitego wchłonięcia produktu
- nałóż równomiernie, dokładnie rozprowadzając dłonią lub przy
użyciu specjalnej rękawicy, cienką warstwę na suchą i czystą skórę
- poczekaj do całkowitego wchłonięcia
Zalecane jest wykonanie peelingu skóry przed zastosowaniem
pianki.
Zabieg najlepiej wykonać wieczorem. Dla wzmocnienia efektu
możesz powtarzać go przez kolejne dni. Pamiętaj aby dokładnie umyć dłonie po
aplikacji.
Ja akurat nie używam takich samoopalaczy, ale polecę ten produkt mojej siostrze.
OdpowiedzUsuńSuper ;)
UsuńMój egzemplarz podebrała mi siostra. Lubi takie produkty 😉
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMam tę piankę, ale pomyślałam, że zostawię sobie ją jak opalenizna zejdzie. Mam nadzieję, że wtedy przyniesie mi sporo radości.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdza:)
UsuńFajnie, że są tego typu kosmetyki :) Piankę mam i jak najbardziej ją lubię :)
OdpowiedzUsuńPrawda, u mnie też nadal gości na półce z kosmetykami. Już 2 opakowanie.
Usuńmam tą piankę i również uważam, że jest super
OdpowiedzUsuńFajnie ,że tez Ci się sprawdza;)
UsuńChętnie jej wypróbuje
OdpowiedzUsuńPolecam;)
Usuń