SYLVECO- Zimowe masło do ciała

Zima to czas, gdy nasza skóra potrzebuje szczególnej troski i nawilżenia. Dlatego właśnie postanowiłam podzielić się z Wami jednym z moich ulubionych odkryć kosmetycznych – zimowym masłem do ciała marki SYLVECO, które znalazłam w ostatnim boxie kosmetycznym od Pure Beauty. Czasem trudno znaleźć produkt, który skutecznie pielęgnuje skórę w sezonie zimowym, ale to masło do ciała okazało się prawdziwym skarbem. 

Zapraszam Was do przeczytania dzisiejszego wpisu, gdzie podzielę się moimi wrażeniami na temat tego kosmetyku oraz przedstawię, dlaczego uważam, że warto go wypróbować zwłaszcza teraz, gdy zimowe warunki mają kontrolę nad naszą skórą. 

DZIAŁANIE

Produkt do pielęgnacji skóry, który zawiera ekstrakty z bluszczyku, kwiatów malwy i koniczyny. Te składniki działają wzmacniająco na skórę i spowalniają procesy jej starzenia się. Dzięki wysokiej zawartości humektantów, takich jak gliceryna i mocznik, po zastosowaniu produktu można odczuć zmiękczenie, wygładzenie i ujędrnienie skóry. Dodatkowo, aromatyczny zapach wiśni ma działanie regenerujące, łagodzące i relaksujące dla ciała. Dodatek olejku cynamonowego dodatkowo ma za zadanie rozgrzewać i ujędrniać skórę.

SKŁAD INCI

Aqua, Glycine Soja Oil, Glycerin, Urea, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Oenothera Biennis Oil, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, Glechoma Hederacea Extract, Trifolium Pratense Flower Extract, Malva Sylvestris Flower Extract, Vitis Vinifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Cinnamomum Zeylanicum Bark Oil, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid, Cinnamal, Linalool, Eugenol.

MOJA OPINIA

Zimowe masło do ciała to produkt bardzo gęsty. Świetnie rozprowadza się na skórze, nie pozostawia tłustej warstwy, bardzo szybko się wchłania i sprawia, że skóra jest bardzo miękka i miła w dotyku, uwielbiam stosować to masło po kąpieli ponieważ moja skóra dosłownie je chłonie. Jeśli chodzi o zapach to produkt ma wiśniowo cynamonowy zapach, niestety niezbyt przypadł mi on do gusty, mimo wszystko jestem fanką bardziej kwiatowych nut zapachowych. Produkt zamknięty jest w zakręcanym pojemniczku co ułatwia jego aplikację, dzięki temu mamy pewność że nic się nie zmarnuje. w okresie zimowym, kiedy moja skóra jest bardzo przesuszona wręcz popękana, systematycznie stosuje tego typu produkty.

Post powstał we współpracy z marką Pure Beauty