1/12/2018

1/12/2018

EYELINER AA

Czy posiadacie swój ulubiony eyeliner? A może nie jesteście zwolenniczkami kresek na powiekach??
Ja bardzo lubię malować kreski i lubię próbować nowych produktów. Najważniejsze jest dla mnie, by eyeliner był trwały. Tym razem kupiłam produkt AA, jesteście ciekawe czy się sprawdził??







PRODUCENT:
Długotrwały płynny eyeliner o bezzapachowej konsystencji, która ułatwia rysowanie kredek na powiece. Dostępny w 5 odcieniach kolorystycznych. Składnik aktywny: biotyna.









MOJA OPINIA:
Eyeliner ma ładny, głęboki, czarny kolor. Produkt posiada cienki pędzelek, którym możemy wyczarować ładne kreski na powiekach. Przyznam że na początku nie umiałam go użyć. Pędzelek płatał figle, nie raz zrobił mi czarną smugę na powiece i makijaż był do poprawki. Z czasem jednak nauczyłam się w miarę dobrze nim pracować. Produkt utrzymuje się praktycznie cały dzień na powiece. Gdy zastygnie jest nie do ruszenia, nie rozmazuje się i nie osypuje. Zdarza mi się nieraz, że po kilku godzinach końcówka kreski się zetrze. Nie wiem czym to jest spowodowane, może to moja wina - może dzieje się to przy pocieraniu oka. W każdym razie trwałość jest bardzo dobra. Jedyny mankament to zmywanie tego produktu. Muszę się dużo natrzeć by zmyć go z oczu. Schodzi on płatkami jakby był zaschniętym żelem. Kawałki eyelinera mam na połowie twarzy a przy tym wypada mi dużo rzęs. Próbowałam zmieniać produkty do demakijażu jak i zmywać go ciepłą wodą, niestety efekt ten sam. Tak jak noszenie go w dzień jest przyjemnością tak zmywanie jest zmorą. Mam podzielone zdanie, ale raczej już nie wrócę do tego produktu. Może na promocji warto wypróbować, jednak uważam że cena ok.35 zł. nie jest adekwatna do jakości produktu.



25 komentarzy:

  1. Nie używam eyelinera, kompletnie nie umiem robić kresek :) Ale postanowiłam to zmienić. Ten niby fajny, ale skoro ciężko go zmyć to chyba nie zaryzykuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukam idealnego eyelinera, ale tego jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie lubię cienkich pędzelków. Wolę te grubsze, szybciej zrobię kreskę :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Akceptuję jedynie mocne intensywne czernie a i tak kreski zawsze pędzlem robię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę, że kicha, chociaż żałuję, że nie można go zobaczyć na oku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat ten kosmetyk to nie dla mnie, nie robię kresek na oczach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie nie lubię produktów AA a eyeliner za taką cene zdecydowanie na NIE

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie kusi mnie ten eyeliner.

    OdpowiedzUsuń
  9. Praktycznie wcale nie używam eyelinera, ten też mnie nie kusi za bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam go, al3 ja bym zmywanie przezyla o ile w dzień dobrze by sie trzymał: )

    OdpowiedzUsuń
  11. Pewnie po niego nie sięgnę, bo choć lubię robić kreski, to wolę kupić eyeliner z niższej półki cenowej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie potrafię używać takich eyelinerów oraz tych w pisaku, więc się nie pokuszę :) Bardziej wolę z żelową formułą w kredce lub zwykłym opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem wierna eyelinerowi z Wibo... skoro ten jest drogi, ciężko nim operować na początku i zmyć, to nie będę nawet go kupować;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Może dwufazą poszłoby lepiej? Albo olejkiem? Ja wolę eyelinery w żelu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. W swojej kolekcji mam 2 produkty tego typu. Niestety nadal nie potrafię rysować kresek. Mam wrażenie, że każdy pędzelek jest dla mnie za giętki. Choć tak naprawdę to moja ręka mocno się trzęsie :D
    Muszę przyznać, że trwałość imponująca. Szkoda, jednak że zmywanie jest zmorą. Mam tak z jedną firmą matowych pomadek, z którymi niestety także nie mogę sobie poradzić. Choć zauważyłam, że mocno nawilżone produkty pomagają w lepszym zmywaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja od jakiegoś czasu kupuję eyeliner z Wibo ale w kolorze brązowym :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oo mile zaskoczenie. ostatnio widze coraz to wiecej kosmetykow od AA typowo do makijazu i nie ukrywam, ze jestem nimi bardzo milo zaskoczona.
    nie mialam okazji jeszcze testowac eyelinerow do AA, ale nie omieszkam, z uwagi nawet na to ze tusze bardzo dobrze sie sprawdzaja.
    pozdrawiam
    MISA DURST

    OdpowiedzUsuń
  18. rzadko używam, myślę o zakupie takiego w pisaku

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam dwa ulubione eyelinery. Jeden to Eveline, a drugi to z Lovely w słoiczku. Ten wygląda ciekawie więc wypróbuję go:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja do kosmetyków AA przekonać się nie mogę. No i cena jak dla mnie troszkę za wysoka jak na eyeliner ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie lubię jakoś AA... Kiedyś uczuliła mnie mocno seria dla alergików i od tamtej pory ich omijam...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja nie używam eyelinerów :) Widzę, że to taki średniak z dużą ceną, słabiutko :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś uwielbiałam eyelinery, a teraz jak zrobiłam sobie kreskę to popłakałam się ze śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja mam swój jeden ulubiony i go nie zmieniam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Loonia , Blogger