OD PRODUCENTA:
Punktowe serum depigmentacyjne
Aktywnie redukuje i rozjaśnia zmiany hiperpigmentacyjne różnego
rodzaju, wyrównując koloryt skóry. Zawiera filtr przeciwsłoneczny (SPF
20 UVA/UVB).
Aktywne składniki serum intensywnie redukują i rozjaśniają
przebarwienia hiperpigmentacyjne, różnego pochodzenia. Związek peptydowy
wpływa na hamowanie aktywności melanocytów, skutecznie przeciwdziałając
nadmiernej produkcji melaniny w skórze. Dodatkowo kwas szikimowy,
naturalnie występujący w krzewie Illicium lanceolatum,
delikatnie złuszcza i wygładza naskórek w obrębie przebarwienia,
przyspieszając proces wyrównywania tonacji skóry. Serum zawiera filtr
ochronny (SPF 20), który zabezpiecza skórę przed działaniem promieni
słonecznych UVA/UVB, stymulujących proces hiperpigmentacji.
Skuteczność potwierdzona badaniami dermatologicznymi: redukcja przebarwień już po 2 tygodniach (przy zastosowaniu preparatu 2 razy dziennie w miejscu przebarwienia).
Serum przeznaczone jest do punktowego stosowania na skórę w miejscy
przebarwienia (omijać okolice oczu). Polecane do redukcji przebarwień
różnego rodzaju, m.in.: plam posłonecznych, potrądzikowych, a także
wywołanych wiekiem czy powstałych na skutek zaburzonej pracy hormonów.
MOJA OPINIA:
Serum zamknięte jest w małej, białej tubce o pojemności 10ml. Krem jest koloru białego. Zapach jest jak dla mnie troszkę taki ,,apteczny,, ale to nie ma dla mnie znaczenia. Krem stosowałam tak jak zalecił producent, czyli dwa razy dziennie. Co dzień wypatrywałam z niecierpliwością czy moje przebarwienia zmniejszają się. Muszę przyznać że troszkę się zawiodłam . Przebarwienia nadal mam. Może delikatnie się wybieliły, ale naprawdę jest to bardzo minimalny efekt. Większe plamki niestety zostały i są nadal mocno widoczne. Dla mnie ten krem nie zdał egzaminu. Będę szukać innego specyfiku, który pomoże.
Szkoda, że sie na nim zawiodłaś, bo reklamy go sprytnie wychwalają...
OdpowiedzUsuńMoja mama używała ale nie wiem jak na tym wyszła ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się u Ciebie nie sprawdził m:)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki ;*
Nie borykam się z przebarwieniami, ale mimo tego szkoda, że produkt Cię zawiódł.
OdpowiedzUsuńAlu kochana...ja też nie mogę nic znaleźć na przebarwienia :( a bardzo by mi sie przydał taki specyfik. Szkoda że nie jest to Bioliq :( Buziaki i miłego popołudnia :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy przy jeszcze dłuższym stosowaniu zdałby egzamin...
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie,.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zadziałało...
OdpowiedzUsuń