3/27/2015

3/27/2015

AVON EXTRA LASTING

Jakiś czas temu złożyłam kolejne zamówienie w Avon. W promocji były moje ulubione, kremowe cienie do oczu. Miałam już kiedyś piękny złoty odcień, więc tym razem padło na brąz. Cienie dostępne były w promocyjnej cenie 7,99 zł.


OD PRODUCENTA:
Supertrwały kremowo-żelowy cień do powiek o intensywnym kolorze z formułą odporną na ścieranie.
  • nasycenie koloru do 18 godzin
  • nie ściera się i nie zbiera w załamaniach powieki
  • komfortowy w stosowaniu
JAK DZIAŁA:
Kremowo-żelowa formuła zapewnia wygodną aplikację i utrzymuje intensywny kolor aż do 18 godzin*. Formuła kosmetyku jest odporna na ścieranie i zaleganie cieni w załamaniach powiek.

JAK STOSOWAĆ:
Nakładaj palcami. Użyj więcej, aby wzmocnić efekt.

Dostępne kolory:
- Lasting Lilac- fiolet
- Infinite Teal - turkus
- Totally Taupe- ciemny grafit
- Gold Gleam - złoty
- Forever Bronze - brąz
MOJA OPINIA:
Cień zamknięty jest w małym, szklanym pojemniczku o pojemności 3,5g. Produkt ma delikatną, kremową konsystencje i bardzo łatwo rozprowadza się na powiece. Aby wzmocnić efekt można nałożyć dwie warstwy produktu. Mam problem z cieniami, ponieważ utrzymują się u mnie bardzo krótko. Nawet gdy użyję bazy, efekt nie jest długotrwały. Nie wspomnę już o lecie kiedy robi się ciepło, makijaż nie przetrwa u mnie nawet godziny. Miałam już taki przypadek, że przed ważną imprezą robiłam makijaż u kosmetyczki, pojechałam do fryzjera i  gdy wróciłam do domu makijażu nie miałam :( Wracając do cieni-  te utrzymują się u mnie cały dzień, nawet bez użycia bazy. Są bardzo trwałe i dobrze na pigmentowane. Polecam spróbować jeśli ktoś ma takie problemy z trwałością cieni jak ja:)


13 komentarzy:

  1. Ciekawe czy sprawdziłyby sie u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny ten kolor który wybrałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No nie gadaj, że cały dzień... muszę się zaczaić na promocję koniecznie i wybrać ten brąz co Ty :D :)) Nie spodziewałam się tego po cieniu w żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam ich nigdy, jakoś cienie z Avonu mnie nie przekonują...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydają mi się być nieco zgapione od Collor Tattoo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko używam cieni, ale ten ma ładny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie goszczą jedynie prasowane cienie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie lubię cieni w kremie, bo po prostu nie umiem ich obsługiwać:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tylko jeden cień w kremie i używam go do brwi :) Ten kolorek by mi odpowiadał bo uwielbiam brązy :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Loonia , Blogger